Niemal cztery lata temu, 1 stycznia 2017 roku, utworzono piąty rodzaj Sił Zbrojnych RP – Wojska Obrony Terytorialnej(WOT). Docelowo złożone z 17 brygad liczących 53 tysiące żołnierzy mają m.in. prowadzić samodzielnie działania niekonwencjonalne, przeciw dywersyjne i przeciwdesantowe, a także realizować przedsięwzięcia z zakresu zarządzania kryzysowego. Choć początkowo wobec powstania i działania WOT było sporo wątpliwości, to trzeba przyznać, że w dobie COVID-19, czy klęsk żywiołowych radzą sobie nad wyraz dobrze.
Z Jednostki Wojskowej Komandosów do WOT
Zanim jednak do tego doszło, 20 września 2016 roku minister obrony narodowej Antoni Macierewicz wyznaczył na dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnych dobrze znanego w Wojskach Specjalnych – pułkownika Wiesława Kukułę, ówczesnego dowódcę Jednostki Wojskowej Komandosów.
Wybór ten nie był przypadkowy. Standardowo w zakres zadań Wojsk Specjalnych wchodzą: rozpoznanie specjalne, akcje bezpośrednie i wsparcie militarne. „Wsparcie militarne to jest właśnie szkolenie żołnierzy zaprzyjaźnionego kraju do walki z powstańcami, ale wsparcie militarne obejmuje zarówno szkolenie, jak i doradztwo”(1). „Według doktryny Sojuszu Północnoatlantyckiego formowanie i szkolenie zewnętrznych sił ma dzisiaj największe znaczenie. W tym się specjalizuje np. JWK, którą miałem zaszczyt dowodzić i właśnie to robili kiedyś Cichociemni na potrzeby Armii Krajowej. Podobny związek jest teraz między Wojskami Specjalnymi a WOT”(2).
Instruktorzy z Wojsk Specjalnych
Szkolenie WOT odbywa się za pomocą trzech Mobilnych Zespołów Szkoleniowych (MZSz). Każdy zatrudnia po kilkunastu pracowników resortu obrony – instruktorów, byłych żołnierzy WS z JWK, GROMu i FORMOZy. W skład zespołów wchodzą także byli policjanci, żołnierze Żandarmerii Wojskowej z Oddziałów Specjalnych. Prawie wszyscy z nich z doświadczeniem w misjach realizowanych poza granicami kraju.
Docelowo MZSz będą rozlokowane w centrum, na północy i południu, aby równomiernie pokryć teren naszego kraju i być do dyspozycji dowódców brygad OT. Zespoły w centralnej i południowej Polsce już funkcjonują. Obecnie to zaangażowanie pokrywa potrzeby szkoleniowe żołnierzy WOT. W ramach MZSz żołnierze OT szkolą się z taktyki zielonej, miejskiej i szeroko pojętych działań nieregularnych. Szkolenia obejmują także specjalności dowódczą, łączności, inżynieryjną, saperską, strzelca wyborowego i snajpera oraz radiotelefonicznej.
Spektakularne powroty
Jednak MZSz to nie wszystko. Głośnym echem w mediach odbił się powrót do służby WIRa i Sikora – doświadczonych medyków, weteranów Jednostki Wojskowej Komandosów. Tak na swojej stronie o tym wydarzeniu informowały Wojska Obrony Terytorialnej:
„Słowa Roty przysięgi wojskowej zobowiązują. Byli operatorzy JWK, specjaliści medycyny pola walki T3C, absolwenci elitarnych kursów medyków sił specjalnych w USA, dołączyli do Zespołu Działań Niekonwencjonalnych WOT. Mł. chor. Łukasz Sikora i st. sierż. Krzysztof Pluta – do wczoraj żołnierze rezerwy, na własny wniosek, zostali przywróceni do okresowej służby wojskowej. Od dziś cały wysiłek po raz kolejny kierują na służbę Ojczyźnie, ponownie są jednymi z Nas.
Mł. chor. Łukasz Sikora i st. sierż. Krzysztof Pluta, w ramach operacji „Odporna Wiosna” i budowania wewnętrznej odporności społecznej, będą wzmacniać kompetencje żołnierzy OT z zakresu medycyny i najnowszych trendów w opiece przedszpitalnej. Będą także podtrzymywać umiejętności i doskonalić żołnierzy OT z wysokimi kwalifikacjami medycznymi. Ich zasadniczym zadaniem będzie „zwielokrotnianie potencjału” formacji, a w przypadkach szczególnych bezpośrednie zaangażowanie w działania przeciwkryzysowe”.
Nie tylko instruktorzy
Dowódcą i twórcą WOT jest generał brygady Wiesław Kukuła, który objął to stanowisko prosto „z fotela” dowócy Jednostki Wojskowej Komandosów. W lipcu 2020 roku jego zastępcą został płk Maciej Klisz, który w budowę nowego rodzaju sił zbrojnych zaangażowany był od samego początku, jesienią 2016 roku. Wcześniej szef sztabu Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej, powrócił z rocznych Podyplomowych Studiów Polityki Obronnej w US Army War College.
Studia ukończył z wyróżnieniem jako pierwszy Polak w historii szkoły. Generał Kukuła, Dowódca WOT mówi o nim: ”To jeden z najzdolniejszych oficerów w gronie tych, których spotkałem w swojej służbie. Ukończenie Army War College z wyróżnieniem jest tego dowodem.”
Na tych dwóch nazwiskach jednak nie kończy się lista oficerów WOT z doświadczeniem w Wojskach Specjalnych. Wojska Obrony Terytorialnej są specyficznym rodzajem sił zbrojnych. Stąd i specyficzne są wymagania dotyczące dowódców WOT.
Naturalnie predysponowani
„Naturalnie predestynowani do tej roli są oficerowie z Wojsk Specjalnych, szczególnie Ci, którzy posiadają doświadczenia związane z realizacją wsparcia wojskowego i operacji niekonwencjonalnych. W praktyce poszukujemy oficerów z doświadczeniem bojowym, którzy posiadają rozwinięte cechy przywódcze i silne kompetencje społeczne. Nie może zostać dowódcą brygady również oficer, który potrafi myśleć wyłącznie schematycznie, nie przejawia aktywności i samodzielności w działaniu. W praktyce procedurę pozytywnie przechodzi jeden na trzech, którzy zgłaszają zainteresowanie służbą w WOT.
Wskaźnik ten jest znacznie wyższy w przypadku oficerów Wojsk Specjalnych, gdzie podstawą selekcji są właśnie przytoczone przeze mnie cechy. Niemniej formacja ta ma ograniczone możliwości zasilania WOT w personel – jest po prostu najmniejszym rodzajem sił zbrojnych. Dużą wagę przywiązujemy, jak wspomniałem wcześniej, do kompetencji społecznych i osobowości dowódców. Ci ludzie muszą zbudować zaufanie w społecznościach lokalnych i sprawić, by ludzie zaczęli się z Siłami Zbrojnymi identyfikować.
Posłużę się przykładem dowódcy jednej z brygad. Został nim oficer, który był dowódcą słynnego Task Force 50 w Afganistanie. To odznaczony przez gen. Davida Petraeusa dowódca Zespołu Bojowego z Lublińca. Od zera współtworzył on pododdziały antyterrorystyczne policji afgańskiej w prowincji Ghazni i Paktika. Wyznaczył standardy ich szkolenia, ale również wkomponował szkolone pododdziały w lokalne systemy bezpieczeństwa. Kiedy go zapytano jak mu się to udało, powiedział: „Nikt mi nie przeszkadzał”(3).
Tym oficerem jest płk Tomasz Białas, d-ca 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jednak na nim lista się nie kończy. Na stanowiskach dowódczych w WOT i Dowództwie WOT z doświadczeniem zebranym w Wojskach Specjalnych są także:
- kmdr Tomasz Laskowski – d-ca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej
- płk Paweł Wiktorowicz d-ca 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej
- płk Krzysztof Goncerz d-ca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej
- płk Radosław Kosiak – szef Zespołu Działań Cyberprzestrzennych Dowództwa WOT
- płk Krzysztof Wróblewski – szef Zespołu Działań Niekonwencjonalnych – Dowództwa WOT
- płk Paweł Piątkowski – szef Zarządu Logistyki
- płk Konrad Korpowski – szef Szkolenia WOT
- płk Andrzej Głowacki, szef Oddziału Szkolenia Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej
Jak widać doświadczenie, umiejętności i wiedza byłych żołnierzy Wojsk Specjalnych – weteranów są dla Terytorialsów bezcenne. Zwłaszcza, że setki tysięcy, a czasem miliony złotych zainwestowane w szkolenie „specjalsów” zbyt często są tracone bezpowrotnie. Wystarczy spojrzeć na brak pomysłu na wykorzystanie tak doświadczonych oficerów jak płk Piotr Gąstał (były d-ca JW GROM), czy kmdr Dariusz Wichniarek (były d-ca JW FORMOZA). I choć Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych uruchomiło program „Powrót do służby” to każda inicjatywa służąca zagospodarowaniu wiedzy i doświadczenia wciąż jeszcze młodych weteranów powinna spotkać się z ciepłym przyjęciem.
Fot. WOT
Przypisy:
- generał Drumowicz na posiedzeniu senackiej Komisji Obrony Narodowej (nr 72) w dniu 31-07-2019
- generał Kukuła w rozmowie z Andrzejem Kińskim i Maciejem Szopa z ZBiAM “Przeciąć zaklęty krąg”
- generał Kukuła w rozmowie z Andrzejem Kińskim i Maciejem Szopa z ZBiAM “Przeciąć zaklęty krąg”
Comments
Wir oraz Sikor nie służą już w WOT.
Author
To prawda. Przeprowadzili szkolenia i poszli gdzie indziej 😉