Żołnierski etos i zasady mają tak długą historię jak same działania wojskowe. Łacińskie motto „nemo resideo”, znane jeszcze w starożytności to odpowiednik dzisiejszego „Nigdy nie zostawiamy swoich”. W credo JWK powyższa zasada została również zapisana: „Nie zawiodę tych, z którymi służę, żadnego z nich nie pozostawię na pastwę wroga w izolacji i osamotnieniu”.
Kombatanci również podczas swoich działań zawsze pamiętali o swoich towarzyszach broni. To są owe ponadczasowe wartości oraz ideały, z którymi także się utożsamiamy.
Jakie listy i dedykacje w książkach otrzymywaliśmy od kombatantów z AK Parasol? Jedna z nich: „Przyjaciele! Tu Brzoza, Brzoza. Nasza przyjaźń jest ewenementem, spełnieniem życzeń naszego dowódcy Batalionu ppłk „Borysa” i tych którzy jeszcze żyją i tych którzy odeszli w chwale na wieczną wartę. Dzieło mojego autorstwa umożliwia poznanie nas z tamtej przeszłości, kiedy trzeba było stanąć w obronie ukochanej Ojczyzny.
Wasza działalność też jest odpowiedzialna i przynosi chwałę Rzeczpospolitej. Dlatego się wzajemnie szanujemy. Kochamy Was. Zbigniew Ostoja Rylski. (ps. „Brzoza”).
Foto: Daniel Dmitriew, Cisi i skuteczni.
źródło: Cisi i skuteczni