30 marca obchodzimy kolejną rocznicę tragicznej śmierci podporucznika Damiana „Diabła” Piernickiego, Żołnierza Oddziału Bojowego GROM, byłego Żołnierza 1 Pułku Specjalnego w Lublińcu, Weterana, Ojca, Męża, Syna, Brata, Przyjaciela, Kolegi…
30 marca 2012 roku w wojskowym ośrodku nad jeziorem Czos szkoliła się grupa kilkunastu nurków bojowych z Jednostki GROM. Jednym z nich był Diabeł. Niestety jedno z nurkowań z aparatem tlenowym z zamkniętym obiegiem zakończyło się tragicznie.
„Diabeł”
„Urodził się 10 sierpnia 1975 roku w Wejherowie. Zasadniczą służbę wojskową odbywał w Batalionie Szturmowym, a po zmianie nazwy, w 1-szym Pułku Specjalnym Komandosów w Lublińcu. W Jednostce Wojskowej GROM służył od listopada 1998 roku.
Był żołnierzem wyjątkowym i ponadprzeciętnym. Zawsze opanowany, życzliwy i koleżeński, ze specyficznym i powszechnie znanym poczuciem humoru, niezwykle lubiany za swoją bezpośredniość. „Diabeł” zawsze starał się służyć swoją radą i pomocą tam, gdzie była ona potrzebna. Otwarty, prostolinijny i wrażliwy, a jednocześnie bardzo zdecydowany.
Miał wielki autorytet wśród młodszych kolegów, ceniony za swoją ogromną wiedzę, doświadczenie i umiejętności. Nieustannie dążył do podnoszenia swoich kwalifikacji. Ukończył szereg specjalistycznych kursów, wyższe studia, a w 2011 roku także kurs oficerski. „Diabła” charakteryzował głód wiedzy i kreatywność, w Jego pokoju piętrzyły się stosy fachowych czasopism, katalogi reklamowe i książki. Gdy ktoś z nas chciał się czegoś dowiedzieć, wiedział do kogo się udać. Ze względu na bogate doświadczenie oraz dużą wiedzę, szkolił kandydatów na operatorów Zespołów Bojowych.
Zarażał optymizmem, niewyczerpaną energią i chęcią do pracy. Był współautorem systemu oporządzenia wykorzystywanego podczas przeciwterrorystycznych działań morskich. Testował nowe wyposażenie i sprzęt. Zawsze obronną ręką wychodził z najtrudniejszych opresji, a przecież nie brakowało ich w Jego służbie wojskowej. Służył na misji w Kuwejcie, trzykrotnie w Iraku oraz dwukrotnie w Afganistanie.
Wielokrotnie narażał swoje życie i zdrowie, bo przecież zadania, które tam wykonywał, miały najwyższą skalę trudności. „Za czyny męstwa i odwagi dokonane podczas użycia Sił Zbrojnych poza granicami państwa” w grudniu 2008 roku został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Wojskowym”.
To właśnie on był pomysłodawcą noszenia w czasie misji na mundurach żołnierzy GROM Znaku Polski Walczącej, co miało być wyrazem pamięci i szacunku dla Żołnierzy Armii Krajowej.
„Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych”
We wrześniu 2016 roku w Miejscu Pamięci Żołnierzy JW GROM zawisł dzwon upamiętniający Diabła.
Cześć Jego Pamięci!
źródło/zdjęcia: Fundacja Sprzymierzeni z GROM, Taff Tactical Group, Jednostka Wojskowa GROM
