O psach bojowych słów kilka

Denzel - pierwszy piec bojowy w Jednostce GROM

Pies bojowy Wojsk Specjalnych, jest potężnym narzędziem do walki. Jak pokazują ostatnie przykłady z Syrii doskonale wyszkolony potrafi wytropić i zneutralizować zagrożenie. Jednak jak każdy żołnierz czy funkcjonariusz ponosi czasami bardzo wysoką cenę. Wiele psów w trakcie działań bojowych zostało rannych, wiele zginęło. Będąc w USA widziałem jak w jednostkach specjalnych celebruje się dokonania psów. Jakim szacunkiem otacza się poległe na służbie zwierzęta. Byłem również świadkiem pogrzebu jednego z psów bojowych w jednostce w której miałem honor i przyjemność pracować. Pamiętam jak jego przewodnik płakał opowiadając historie z jego życia, a my wszyscy słuchaliśmy tego z zapartym tchem.

Dlatego tak bardzo ważne jest odpowiednie szkolenie oraz wymagające kryteria doboru psów do Wojsk Specjalnych.

Szkoleniu poddawane są psy z linii psów pasterskich. Psy pracujące, które potrzebują ciągłych zadań do wykonania. Podstawową rasą są owczarki belgijskie Malinois oraz owczarki holenderskie zwane „hienami”. Obie te rasy są lżejsze, szczuplejsze, wytrzymalsze i silniejsze niż owczarki niemieckie.

Jednak nie każdy pies, nawet dedykowanej rasy, nadaje się do wypełniania zadań w służbie. Pies taki musi mieć wybitny węch i wykazywać chęć do tropienia oraz lokalizowania niewidocznych obiektów (ludzi, materiałów wybuchowych itp.) za pomocą swojego nosa, a nie oczu, oraz być w idealnej kondycji fizycznej (umięśniony, zwinny i wytrzymały).

Jakie cechy były dla mnie istotne?

Według jakich kryteriów dobieraliśmy psy bojowe? Towarzyskość, podatność na wyszkolenie, wiek od 1 do 3 lat, owczarki belgijskie (Malinois), owczarki holenderskie. Wybieraliśmy psy, które:

  • mogły mieć już jakieś osiągnięcia sportowe,
  • zdolność do interakcji ze wszystkimi członkami sekcji,
  • bystrość umysłu, „ducha walki”;
  • trójkąt zbalansowanych potrzeb/popędu,
  • podatność na wyszkolenie,
  • chęć do odtwarzania wzorów zachowania podczas treningu,
  • wyjątkowo dobre wykonywanie złożonych zadań
  • oraz dużą witalność i zaangażowanie w trening.

Jeśli pies spełniał powyższe wymagania nadawał się do szkolenia bojowego.

Szkolenie

Aby pies mógł działać z operatorami musiał przejść szkolenie integracyjne. Przez około dwa tygodnie poddawaliśmy go szkoleniu CQB w poruszaniu się w budynkach razem z operatorami. Musiał nauczyć się rozpoznawać swój/obcy ale też prawidłowo sprawdzać pomieszczenia. Walczyć z pozorantem jako element zespołu bojowego. Prawidłowo reagować na wybuchy i strzały. Po tym szkoleniu następował egzamin, który przeprowadzał trener taktyczny. Wymagający test myślenia, rozpoznawania oraz identyfikacji celu. Dopiero pozytywnie zdany egzamin pozwalał na dopuszczenie psa do dalszego szkolenia taktycznego.

Przez kolejne dwa miesiące pies wraz z przewodnikiem poddawany był wielogodzinnym treningom o różnych porach dnia i nocy. Pamiętam jak dzień zaczynał się czasami dla nas o 24.00, a kończył po południu następnego dnia. Wyczerpanie, ciągła presja i stres, frustracja kiedy pies nie wykazywał dostatecznych i szybkich postępów towarzyszyła nieustannie każdemu przewodnikowi.

Taktyka Wojsk Specjalnych to między innymi akcje bezpośrednie (DA), uwalnianie zakładników (HRO), VCQB, przeszukania budynków, terenu, oraz sprawdzenie obiektów pod kątem materiałów wybuchowych. Te wszystkie elementy oraz dodatkowo przerzut śmigłowcem, desant na grubej i cienkiej linie, skoki spadochronowe czy podjęcia z akwenu wodnego do śmigłowca były ćwiczone w trakcie szkoleń.

W swoim życiu przeszedłem bardzo wiele wymagających kursów Sił Specjalnych i pamiętam jak bardzo zależało mi na pozytywnym zakończeniu każdego z nich. Widziałem również jak wielu świetnych i doskonale wysportowanych kandydatów odpadło w trakcie wielomiesięcznych wyczerpujących do granic możliwości szkoleń. Ale tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zbudować prawdziwego żołnierza Wojsk Specjalnych.

Nieustraszony, zdeterminowany, świetnie wyszkolony operator wykona zawsze swoje zadanie. Prawdziwym wojownikiem nie zostanie osoba, która jest tylko wysportowana, zna sztuki walki, świetnie strzela czy perfekcyjnie prowadzi samochód. To człowiek który oprócz tego musi widzieć więcej, myśleć szybciej oraz błyskawicznie podejmować decyzje. Tych właśnie cech szukałem również u psów bojowych.

Dzisiaj kiedy czytam wiadomości o sukcesach psów w walce z terroryzmem cieszę się, że tak tytaniczna praca przewodników, trenerów, pozorantów jest coraz bardziej doceniana. A szczególnie dlatego, że powoli zmienia się postrzeganie środowiska K9.

Konfrencja „IWDC Freeze 2020”

Od dwóch lat jestem współorganizatorem konferencji K9 Sił Specjalnych. Zapraszam do Polski najbardziej elitarne jednostki Sił Specjalnych z całego świata. Wspólnie w trakcie kilkudniowych treningów ćwiczymy najnowsze procedury dyskutujemy nad trendami oraz zmieniającą się taktyką. Tylko tak możemy uczyć się, rozwijać, poszerzać wiedzę.

Długo myślałem co zrobić aby dać tą wiedzę również szerszej grupie odbiorców. Dzisiaj jestem dumny z tego że jestem współorganizatorem i jednym z prelegentów na całkowicie otwartej konferencji „IWDC Freeze 2020”. To prawdziwa gratka dla każdego pasjonata pracy z psami niezależnie od poziomu zaawansowania. Tu każdy znajdzie swoje miejsce, poszerzy wiedzę, jak również nawiąże relacje z ludźmi z całego świata. Niestety liczba miejsc jest ograniczona i trzeba szybko podejmować decyzję jak w Wojskach Specjalnych. Dołączając do nas masz na wyciągnięcie ręki światowej klasy specjalistów.

Przypomina mi się jeden z moich wykładowców w szkole wojskowej pewien major z Batalionu Specjalnego z Dziwnowa. W latach 90 tych aby zdobyć tytuł skoczka spadochronowego wojsk powietrzno-desantowych trzeba było oddać 7 skoków. Każdy inny – między innymi w nocy z AN 26 (320km/h prędkość zrzutu!). Pamiętam jak po skokach i tradycyjnym obrzędzie wręczenia tzw. ,,gap spadochronowych,, powiedział „Chłopaki od tej pory, jesteście innymi ludźmi nic już was nie przestraszy będziecie patrzeć na świat z innej ciekawszej perspektywy”. Dzisiaj wierzę w to, że po konferencji „Freeze” Polska oraz światowa kynologia będzie zupełnie inna. Czekam na Ciebie!

Na zdjęciu jeden z pierwszych psów bojowych JW GROM Denzel obecne szczęśliwy emeryt.

Szczegóły konferencji w linku poniżej.

https://facebook.com/events/273769919974627/?ti=cl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *