Absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych, kursu dla oficerów piechoty w Fort Benning w Stanach Zjednoczonych i studiów magisterskich na wydziale bezpieczeństwa narodowego w podyplomowej szkole marynarki wojennej USA w Kalifornii.
Jerzy Gut, Dowódca Wojsk Specjalnych w latach 2014-2017 zapewniał, że pułkownik Szymański „to człowiek z ogromną wiedzą, otwartym i analitycznym umysłem. Świetnie zorganizowany, prezentujący nowoczesne sposoby kierowania pracą sztabu. Może służyć za wzór innym żołnierzom. Płk Marcin Szymański to perfekcjonista. Jest uosobieniem wszystkich najlepszych cech składających się na etos zawodu oficera„.
25 lat służby
Służbę rozpoczął w 1996 roku jako dowódca plutonu w 6. Brygadzie Kawalerii Pancernej. Następnie był na stanowiskach: oficera operacyjnego w Oddziale G3 dowództwa 12. Dywizji Zmechanizowanej, dowódcy kompani rozpoznawczej w 12. batalionie rozpoznawczym, szefa wydziału w G3 12 Dywizji Zmechanizowanej i zastępcy szefa sztabu w dowództwie 12. Brygady Zmechanizowanej. W 2007 roku objął dowodzenie batalionem piechoty zmotoryzowanej w 12. Brygadzie Zmechanizowanej. Był także asystentem ds. operacji specjalnych Oddziału G3 w Dowództwie Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie.
„To był bardzo ważny i satysfakcjonujący dla mnie okres. Dowodziłem jednym z pierwszych w pełni uzawodowionych batalionów – 800 żołnierzami zawodowymi. (…) Braliśmy udział we wdrażaniu nowych systemów uzbrojenia, w tym transporterów Rosomak i przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. Stworzyliśmy też grupę bojową, która w 2008 roku pojechała do Afganistanu„.
W 2011 roku trafił do Wojsk Specjalnych i kontynuował karierę w strukturach Wojsk Specjalnych, zajmując kolejno stanowiska: szefa Oddziału Planowania G5 w Dowództwie Wojsk Specjalnych (DWS), szef pionu operacyjnego DWS. 1 stycznia 2014 płk Szymański objął stanowisko szefa sztabu Dowództwa Sił Specjalnych, a następnie szefa sztabu Centrum Operacji Specjalnych – Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych.
„W Krakowie był potrzebny oficer w oddziale planowania długoterminowego. Ta tematyka zawsze mnie pociągała. Poza tym Dowództwo Wojsk Specjalnych dynamicznie się rozwijało. Postanowiłem stać się częścią tego procesu„.
Od 1 stycznia do 31 grudnia 2015 pełnił obowiązki szefa sztabu natowskiego Komponentu Operacji Specjalnych pełniącego roczny dyżur w ramach Sił Odpowiedzi NATO zestawu 2015. 3 sierpnia 2015 roku objął obowiązki na stanowisku szefa sztabu Dowodzenia Komponentu Wojsk Specjalnych.
Płk Marcin Szymański brał udział w operacji „Iraqi Freedom” na stanowisku asystenta dowódcy Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe. Dwukrotnie uczestniczył w misji ISAF w Afganistanie, dowodząc Batalionową Grupą Bojową (2008), a następnie służąc w ramach dowódca ISAF na stanowisku Zastępcy Dyrektora Centrum Współpracy z Armią Afgańską (2010). Za szczególne zasługi w obszarze współpracy sojuszniczej został wyróżniony przez stronę amerykańską odznaczeniem US Army Commendation Medal i Brązową Gwiazdą. Z rąk Prezydenta RP otrzymał Krzyż Wojskowy z Mieczami. W 2015 roku magazyn Polska Zbrojna wyróżnił go Buzdyganem.
Życie po służbie
W marcu 2018 roku, po 25 latach, pułkownik Marcin Szymański zakończył służbę wojskową. Jak wspomina na swoim blogu colonelweekly.pl, na emeryturze zajął się „tym co kocha najbardziej: daje innym możliwość realizacji marzeń. Wyprawy o charakterze turystyczno- sportowym, których jest autorem stanowią wyzwanie, którego podjęło się już kilkaset osób. Nie ma dla mnie większej satysfakcji niż obserwowanie ludzi, którzy pokonują własne bariery, uwielbiam w tym pomagać…”
Organizator ekstremalnych imprez sportowych Runmageddon Kaukaz i Runmageddon Sahara. Obecnie prezes spółki Sport Adventure, zajmującej się sportami i turystyką ekstremalną. Na luty 2022 roku zaplanowana jest premiera jego książki.
źródło: Wojska Specjalne, Polska Zbrojna
Fot. DKWS, ColonelWeekly
Comments
W rozpolitykowanym świecie medialnym zainteresowany sprawami bezpieczeństwa natrafia na opór własnego umysłu w sprawie nurzania się czy elegancko mówiąc studiowania tego świata. Wspaniałą odskocznią wręcz wybawieniem są profesjonalne witryny, strony internetowe, blogi. SilentHeroes i blog colonelweekly.pl to doskonały przykład profesjonalnych prezentacji dotyczących wojsk specjalnych, specyfiki tej służby, wymaganych kompetencji i specjalności.
Prezentacja służby płk Marcina Szymańskiego budzi szacunek dla jego drogi zawodowej, a ponadto uwiarygadnia każde słowo, które pisze o wojskach specjalnych i pewnym typie postawy koniecznej w służbie i przydatnej po niej dla realizowania pożytecznej dla wielu pasji. Przeczytawszy teksty z jego blogu chyba rozumiem jak służba ukształtowała żołnierza i człowieka o jasnym profilu opartym na wartościach i pasji. Czekam na jego książkę, która – jak mniemam – ten problem podda analizie. Dla ludzi bez doświadczenia zawodowego w wojsku warto poznawać te teksty jako obraz formowania człowieka odpowiedzialnego za podwładnych, innych żołnierzy i samego siebie. Czyż to nie są cechy przydanie także życiu cywili?
Cenię profesjonalizm w wielu dziedzinach, w tym wypadku profesjonalizm żołnierza i Autora.