14 luty 1942 – powołanie Armii Krajowej

Armia Krajowa

Po wybuchu drugiej wojny światowej Polska stanęła w płomieniach, a na terenie kraju zaczęły powstawać mniejsze i większe organizacje ruchu oporu. Jednak dopiero Armia Krajowa połączyła większość z nich w jeden współdziałający i dobrze zorganizowany organizm stając się największą tego typu organizacją w ogarniętej wojną Europie. 

14 lutego 1942 roku rozkazem Naczelnego Wodza – generała Stanisława Sikorskiego – przekształcono powstały jesienią 1939 roku Związek Walki Zbrojnej w Armię Krajową, a na jej czele postawiono obecnego patrona Jednostki Wojskowej AGAT – generała Stefana Grota-Roweckiego. Zarówno pierwszy dowódca, jak i samo AK nie dotrwali do końca wojny. Generał Rowecki na skutek zdrady został schwytany przez Gestapo i zamordowany na początku sierpnia 1944 roku. Z kolei Armię Krajową rozwiązano pół roku później 19 stycznia 1945 roku rozkazem jej dowódcy – generała Leopolda Okulickiego.

W szczytowym momencie liczebność AK w zależności od źródeł szacuje się pomiędzy 200 aż do niemal 400 tysięcy żołnierzy. Jej nadrzędnym celem miało być powstanie powszechne wsparte przez Zachód oraz Polskie Siły Zbrojne. Jak wyszło wszyscy wiemy. Jednak cel nadrzędny nie wykluczał bieżącej walki opartej głównie na działaniach dywersyjnych (takich jak wykonanie wyroku na „kacie Warszawy”). A tych według prowadzonych statystyk miało być aż 230 tysięcy. Za dużą część z nich odpowiadał powołany 22 stycznia 1942 roku Kedyw Komendy Głównej Armii Krajowej. Na jego czele stanął generał Emil Fieldorf „NIL”.

Dziedzictwo Armii Krajowej

Jak łatwo się domyślić tradycje Kedywu KG AK kultywuje stacjonująca w Krakowie – Jednostka Wojskowa NIL. Jednostka Wojskowa AGAT przejęła i kultywuje dziedzictwo tradycji Oddziału Dywersji Bojowej Agat (1943-1944) wywodzącej się z Grup Szturmowych Szarych Szeregów ( stąd w odznace rozpoznawczej litery GS ). Jednostka Wojskowa GROM to współcześni Cichociemni, którzy od sierpnia 1995 roku dziedziczą tradycję legendarnych Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Z kolei najstarsza z polskich jednostek specjalnych – Jednostka Wojskowa Komandosów dziedziczy tradycje m.in.  Batalionów Armii Krajowej – „Zośka”, „Parasol” i „Miotła”.

Dziedziczenie tradycji

Zdjęcie 1 z 4

To nie tylko symbole tych Jednostek w odznakach rozpoznawczych, ale także spotkania z Weteranami, kultywowanie tradycji i dbanie o pamięć o swoich poprzednikach zgodnie z dewizą „Ocalić od zapomnienia”. 

 

Więcej:

Gdy przeszłość spotyka się z przyszłością 

Armia musi mieć poczucie historycznej tożsamości

autor zdjęć: Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Arch. JWK, Irek Drożdzański, Piotr Bławicki, Michał Niwicz, Muzeum Powstania Warszawskiego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *